Witajcie !
Od pewnego czasu odnoszę wrażenie, że zaistniał pewien trend na kosmetyki naturalne. Kobiety zaczynają przywiązywać coraz większą uwagę do składu, z kolei firmy starają się ten skład udoskonalać i dbać o to, aby kosmetyki przez nie wytwarzane były jak najbardziej naturalnego pochodzenia. Firma Lavera sprzedaje kosmetyki, których produkcja jest zgodna z wszelkimi standardami dla certyfikowanych kosmetyków naturalnych. Produkty Lavera są wolne od chemicznych konserwantów, substancji zapachowych oraz aromatów. Dziś mam dla Was recenzję żelu oczyszczającego do twarzy z bio-melisą i bio-malwą, który otrzymałam w ramach współpracy.
OD PRODUCENTA:
SKŁAD:
Water (Aqua), Glycerin, Alcohol*, Sodium Coco Sulfate, Xanthan Gum, Sodium Lactate, Sodium Cocoyl Glutamate, Disodium Cocoyl Glutamate, Malva Sylvestris (Mallow) Extract*, Echinacea Purpurea Extract, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water*, Melissa Officinalis Water*, Fragrance (Parfum)**, Limonene**, Geraniol**, Linalool**, Citral**.
* składniki pochodzące z upraw ekologicznych
** naturalne olejki
POJEMNOŚĆ:
125 ml
CENA:
ok 24 zł
SPOSÓB UŻYCIA:
Nanieść niewielką ilość żelu na mokrą skórę twarzy i dekoltu masować kolistymi ruchami. Następnie spłukać żel ciepłą wodą.
DOSTĘPNOŚĆ:
MOJA OCENA:
8+/10
WNIOSKI:
Może dla odmiany zacznijmy od wad 😉 Żel Lavera jest moim zdaniem średnio wydajny i nie ma tutaj znaczenia jego mniejsza pojemność. Bywa, że kosmetyki z niestandardową pojemnością kładą na głowę te dużo większe. Nie w tym przypadku. Przy codziennym stosowaniu wystarczył mi na lekko ponad miesiąc. Mając porównanie z innymi żelami do twarzy uważałam, że jest to słaby wynik. Nie wiem czy kojarzycie taki żel z Organique Basic Cleaner, którego już jedna malusieńka kropelka zmywała cały makijaż: tusz, podkład, puder. Może Lavera nie jest zbyt wydajna właśnie dlatego, że wymaga zużycia większej ilości. Szkoda. Kolejnym minusem może być jego dostępność. Są to zdecydowanie w większości drogerie internetowe. Żel troszkę słabo się pieni chociaż akurat nie wiem czy to jest wada bo przecież piana nie ma znaczenia w skuteczności usuwania zanieczyszczeń.
Żel Lavera to także całe mnóstwo zalet. Jakich? Po pierwsze DOSKONALE oczyszcza skórę i DOKŁADNIE zmywa nawet ciężki makijaż oczu! Używam przeróżnych maskar, także tych wodoodpornych i za każdym razem Lavera zmywa je bez trudu. Jest to moim zdaniem największa zaleta tego kosmetyku. Bywa, że nawet najlepsze żele fajnie usuwają podkład, ale mają problem z domyciem maskary. W tym przypadku jest inaczej co niezmiernie mnie cieszy. Dodatkowo, żelik w ogóle nie szczypie w oczy. Przejdźmy dalej. Basis Sensitiv jest delikatny nie tylko z nazwy dlatego, że niezwykle czule obchodzi się on z moją cerą. Zero podrażnień, zero uczucia pieczenia, zero nieprzyjemnego ściągnięcia i wysuszenia. Dlatego polecam go również dla posiadaczek cery wrażliwej. Oczywistym plusem jest naturalny skład oraz przyjemny, ziołowy zapach. Samo opakowanie również jest poręczne i nie stanowi utrudnień w codziennym użytkowaniu. Dodatkowym plusem jest korzystna cena. Oczywiście możemy kupić żel 200 ml za 13 zł, ale biorąc pod uwagę niezły skład i naprawdę skuteczne oczyszczanie 24 zł za 125 ml wcale nie jest wygórowaną kwotą.
Firma Lavera posiada w swojej ofercie naprawdę interesujące kosmetyki i myślę, że warto im się przyjrzeć bliżej. Tym bardziej jeżeli szukacie naturalnego kosmetyku w przystępnej cenie. Osobiście mam jeszcze chrapkę na kilka kosmetyków do pielęgnacji twarzy i nie zawaham się ich użyć 🙂 Piszcie w komentarzach jakie są Wasze doświadczenia z firmą Lavera.
Buziaki,
Martini Cosmetics :*